Fajnie, że psiaka też sie udało
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
#pod wodą
Fajnie, że psiaka też sie udało
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Akbar w dupę wszystkim tępym chujom, którzy nie lubią tego żółtego pojeba
Najlepszy komentarz (41 piw)
gówniaczek
• 2015-03-24, 2:22
kokroucz napisał/a:
allah akbar.nudne sie juz to robi
Polscy inżynierowie pracują nad pierwszym na świecie podwodnym hotelem. Jego prototyp ma stanąć w Gdyni, ale chęć udziału w budowie pełnowymiarowego obiektu wyraziły już władze Malediwów. Obiekt ma być odporny nawet na trzęsienia ziemi i falę tsunami, która mogłaby zalać pobliski ląd
Na świecie znajdują się już restauracje i lokale umieszczone pod wodą, ale hotelu zbudowanego w ten sposób na razie nie znajdziemy. Pomysł budowy takiego obiektu zrodził się w 2010 roku w głowach inżynierów z Politechniki Gdańskiej związanych ze spółką Deep Ocean Technology z Gdyni. Właśnie tam prowadzone są prace nad nietypową konstrukcją.
Nowoczesny, ważący ok. 3 tys. ton obiekt przypomina dekoracje z filmów o Jamesie Bondzie albo wielkich produkcji z gatunku science fiction. Hotel ma składać się z dwóch dysków, z których jeden znajdzie się ok. 10 m pod wodą. Tam właśnie powstanie ok. 20 luksusowych pokoi. Nad nimi, na powierzchni wody, w bliźniaczym dysku zostanie wybudowane m.in. lądowisko dla helikopterów i duży basen. Przewidziano tam również miejsce na restaurację i centrum SPA.
Trzęsienie ziemi mu niestraszne
Na początku roku polscy inżynierowie otrzymali 19 mln milionów złotych unijnej dotacji, którą przeznaczą na budowę modelu doświadczalnego (jego całkowity koszt to ok. 35 mln zł). Ale choć prototyp w Gdyni nie jest jeszcze gotowy, do Deep Ocean Technology zwracają się już bardzo poważni klienci zainteresowani kupnem konstrukcji.
Pierwszy hotel Water Discus - bo taką nazwę otrzymała nowoczesna konstrukcja - ma powstać przy jednej z tropikalnych wysp Malediwów. Jak podaje CNN, tamtejsze ministerstwo turystyki dało w zeszłym tygodniu zielone światło dla tego ambitnego projektu. A to jeszcze nie koniec. Kolejna taka budowla mogłaby powstać w Emiratach Arabskich - w Dubaju już trwają negocjacje w sprawie lokalizacji obiektu.
Konstrukcję wsparto na pięciu wytrzymałych, osadzonych na dnie filarach. Dzięki zastosowanym rozwiązaniom i systemom bezpieczeństwa Water Discus ma być odporny nawet na trzęsienia ziemi i falę tsunami, która mogłaby zalać pobliski ląd.
A jak się znudzi, przeniosą go w inne miejsce
"Tego typu kompleks może powstać w dowolnej części świata. Każdy zamówiony projekt będzie indywidualnie dostosowany do potencjalnych użytkowników i lokalnych warunków, takich jak kształt nabrzeża czy głębokość wody na obszarze rafy koralowej" - przekonują specjaliści z Deep Ocean Technology. Co ciekawe, w przypadku zmiany warunków środowiskowych czy ekonomicznych moduły hotelu będzie można przenieść w inne miejsce.
Zaprojektowany przez Polaków podwodny hotel mógłby wyglądać tak:
Niezwykły budynek wart ponad 50 mln dolarów (w standardowej wersji, bo można go jeszcze rozbudowywać o kolejne moduły) jest projektem polskiej firmy wspieranej przez szwajcarskich inwestorów. Instalacja pierwszych podwodnych dysków ma ruszyć już w 2014 roku.
Na świecie znajdują się już restauracje i lokale umieszczone pod wodą, ale hotelu zbudowanego w ten sposób na razie nie znajdziemy. Pomysł budowy takiego obiektu zrodził się w 2010 roku w głowach inżynierów z Politechniki Gdańskiej związanych ze spółką Deep Ocean Technology z Gdyni. Właśnie tam prowadzone są prace nad nietypową konstrukcją.
Nowoczesny, ważący ok. 3 tys. ton obiekt przypomina dekoracje z filmów o Jamesie Bondzie albo wielkich produkcji z gatunku science fiction. Hotel ma składać się z dwóch dysków, z których jeden znajdzie się ok. 10 m pod wodą. Tam właśnie powstanie ok. 20 luksusowych pokoi. Nad nimi, na powierzchni wody, w bliźniaczym dysku zostanie wybudowane m.in. lądowisko dla helikopterów i duży basen. Przewidziano tam również miejsce na restaurację i centrum SPA.
Trzęsienie ziemi mu niestraszne
Na początku roku polscy inżynierowie otrzymali 19 mln milionów złotych unijnej dotacji, którą przeznaczą na budowę modelu doświadczalnego (jego całkowity koszt to ok. 35 mln zł). Ale choć prototyp w Gdyni nie jest jeszcze gotowy, do Deep Ocean Technology zwracają się już bardzo poważni klienci zainteresowani kupnem konstrukcji.
Pierwszy hotel Water Discus - bo taką nazwę otrzymała nowoczesna konstrukcja - ma powstać przy jednej z tropikalnych wysp Malediwów. Jak podaje CNN, tamtejsze ministerstwo turystyki dało w zeszłym tygodniu zielone światło dla tego ambitnego projektu. A to jeszcze nie koniec. Kolejna taka budowla mogłaby powstać w Emiratach Arabskich - w Dubaju już trwają negocjacje w sprawie lokalizacji obiektu.
Konstrukcję wsparto na pięciu wytrzymałych, osadzonych na dnie filarach. Dzięki zastosowanym rozwiązaniom i systemom bezpieczeństwa Water Discus ma być odporny nawet na trzęsienia ziemi i falę tsunami, która mogłaby zalać pobliski ląd.
A jak się znudzi, przeniosą go w inne miejsce
"Tego typu kompleks może powstać w dowolnej części świata. Każdy zamówiony projekt będzie indywidualnie dostosowany do potencjalnych użytkowników i lokalnych warunków, takich jak kształt nabrzeża czy głębokość wody na obszarze rafy koralowej" - przekonują specjaliści z Deep Ocean Technology. Co ciekawe, w przypadku zmiany warunków środowiskowych czy ekonomicznych moduły hotelu będzie można przenieść w inne miejsce.
Zaprojektowany przez Polaków podwodny hotel mógłby wyglądać tak:
Niezwykły budynek wart ponad 50 mln dolarów (w standardowej wersji, bo można go jeszcze rozbudowywać o kolejne moduły) jest projektem polskiej firmy wspieranej przez szwajcarskich inwestorów. Instalacja pierwszych podwodnych dysków ma ruszyć już w 2014 roku.
Najlepszy komentarz (20 piw)
s................i
• 2013-06-17, 18:32
Hahahaahaha po tytule przestałem czytać
Laguna Chuuk składa się z siedmiu głównych grup wysp, leżących w Archipelagu Karolin Wschodnich, około 1028 km na południowy wschód od Guam i około 5436 km na południowy zachód od Hawajów. Całkowita powierzchnia Chuuk, włączając wyspy zewnętrzne, wynosi około 128 km2.
Podczas II Wojny Światowej laguna służyła Japończykom jako naturalny port na Pacyfiku. W dniach 17- 18 luty 1944 roku, w trakcie lotniczo- morskiej operacji Hailstone, w odwecie za atak na Pearl Harbor ,marynarka amerykańska uderzyła na japońską bazę morską Truk.
Na skutek ataków amerykańskiego lotnictwa i okrętów zatopiono w Truk i okolicach trzy japońskie krążowniki (Agano i Naka, Katori), cztery niszczyciele (Oite, Fumizuki, Maikaze, Tachikaze), kilka mniejszych okrętów, 32 statki transportowe o łącznym tonażu ok. 200.000 ton oraz 275 samolotów. Laguna stała się dzięki temu największym na świecie wrakowiskiem.
Reszta fotografii w komentarzach.
Podczas II Wojny Światowej laguna służyła Japończykom jako naturalny port na Pacyfiku. W dniach 17- 18 luty 1944 roku, w trakcie lotniczo- morskiej operacji Hailstone, w odwecie za atak na Pearl Harbor ,marynarka amerykańska uderzyła na japońską bazę morską Truk.
Na skutek ataków amerykańskiego lotnictwa i okrętów zatopiono w Truk i okolicach trzy japońskie krążowniki (Agano i Naka, Katori), cztery niszczyciele (Oite, Fumizuki, Maikaze, Tachikaze), kilka mniejszych okrętów, 32 statki transportowe o łącznym tonażu ok. 200.000 ton oraz 275 samolotów. Laguna stała się dzięki temu największym na świecie wrakowiskiem.
Reszta fotografii w komentarzach.
Najlepszy komentarz (23 piw)
~Bambi~
• 2013-04-15, 8:09
wydało się...
"Kajyngdy - jezioro w południowo-wschodnim Kazachstanie, w górach Küngej Ałatau. Leży w wąwozie rzeki Kajyngdy (która przepływa przez jezioro) na wysokości 1867 m n.p.m. Długośc jezioroa wynosi ok. 400 m; głębokość maksymalna ok. 30 m.
Powstało w wyniku trzęsienia ziemi."
Jezioro słynie z zatopionego lasu sosnowego. Woda ma tam temperaturę około 6 stopni Celsjusza - zakonserwowała nawet stuletnie sosny.
Swoją drogą, na krakowskim Zakrzówku również jest jedno takie miejsce, gdzie pnie niemal wystają nad poziom wody. Za starych dobrych czasów się tam pływało - świetny widok pod wodą...
Pozostałe zdjęcia w komentarzach.
Powstało w wyniku trzęsienia ziemi."
Jezioro słynie z zatopionego lasu sosnowego. Woda ma tam temperaturę około 6 stopni Celsjusza - zakonserwowała nawet stuletnie sosny.
Swoją drogą, na krakowskim Zakrzówku również jest jedno takie miejsce, gdzie pnie niemal wystają nad poziom wody. Za starych dobrych czasów się tam pływało - świetny widok pod wodą...
Pozostałe zdjęcia w komentarzach.
Najlepszy komentarz (39 piw)
s................s
• 2012-12-07, 23:19
pod wodą
Trwają zawody w tym kto najdłużej wytrzyma pod wodą. Zaurza się trzech zawodników.
Mija minut.
Dwie.
Cztery.
Nagle wynurza się jeden z zawodników.
-4 minuty pod wodą! Jak to możliwe? - woła sędzia.
-Praca, praca i jeszcze raz ciężka praca - odpowiada zawodnik.
Po pięciu minutach wynurza się kolejny.
-Coś niesamowitego! 5 minut pod wodą!? Jak się to panu udało?
-Praca, praca i jeszcze raz ciężka praca.
Mija 6 minut.
Siedem.
Osiem.
Wszyscy zaczynają się już niepokoić.
Nagle wynurza się ostatni zawodnik.
-Niemożliwe! Wytrzymał pan 8 minut pod wodą! Jak pan to zrobił?
-Kurwa mać, zaplątałem się w jakieś druty!
Mija minut.
Dwie.
Cztery.
Nagle wynurza się jeden z zawodników.
-4 minuty pod wodą! Jak to możliwe? - woła sędzia.
-Praca, praca i jeszcze raz ciężka praca - odpowiada zawodnik.
Po pięciu minutach wynurza się kolejny.
-Coś niesamowitego! 5 minut pod wodą!? Jak się to panu udało?
-Praca, praca i jeszcze raz ciężka praca.
Mija 6 minut.
Siedem.
Osiem.
Wszyscy zaczynają się już niepokoić.
Nagle wynurza się ostatni zawodnik.
-Niemożliwe! Wytrzymał pan 8 minut pod wodą! Jak pan to zrobił?
-Kurwa mać, zaplątałem się w jakieś druty!
Ciekawe co by było, gdyby nie miał maski
Film wart obejrzenia do 2 minuty, później jest już tylko HK416.
Film wart obejrzenia do 2 minuty, później jest już tylko HK416.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
A* odpalam wiadomości, w radiu, w tv i dowiaduje sie w pierwszych informacjach, najważniejszych, za ile zostały sprzedane jakieś konie na jakiejś aukcji...
i* ogólnie o tych koniach całkiem sporo wiem, że jakieśtam zdechły, ze miał je ktośtam po roling stonsach, że jednak nie był to zamach.
Nie obrażając fanów i hobbystów koni, ale ten temat mnie szczerze chuja obchodzi
* wiem ze nie zaczyna sie zdania od "a" i od "i" ale jestem ogłupiony przez media